Marta Soja
  • wychowanie nastolatka
  • lekko o marketingu
  • <3 Wrocław
  • girlpower
  • sprawdzone
  • histeryjki
  • podróże
  • Dzień dobry!
  • Kim jestem
  • Współpraca
  • Kontakt
Generic selectors
Exact matches only
Search in title
Search in content
Search in posts
Search in pages
18 lipca 2015

Na co zwrócić uwagę, gdy wysyłasz dziecko na kolonię albo obóz?

wychowanie nastolatka

kolonia

Od kiedy jestem rodzicem kocham kolonie, obozy i szkolne wycieczki. Oznaczają następujące po sobie wieczory z winem i serialami, wyjścia do miasta i późne powroty bez wyrzutów sumienia i ogólne zluzowanie gumki. Mateusz zaczął jeździć na zorganizowane wakacje po trzeciej klasie, a kolejne lata wysyłania go na letni wypoczynek nauczyły nas na co zwracać uwagę, by czas letniej rozłąki mijał nam wszystkim w miarę bezstresowo. Poniżej krótki poradnik dla tych, którzy dopiero wchodzą w etap “rodzice kolonisty”.

Wybór oferty
Może Cię kusić, by po całym roku ciężkiej pracy w szkole zafundować dziecku obóz językowy połączony z kursem windsurfingu, żeglowania, doskonalenia jazdy konnej albo chociaż plenerem malarskim. Organizatorzy dobrze o tym wiedzą, więc wymyślają fikuśne nazwy, specjalizacje i tematy. Często jednak to, co czeka na dzieci na miejscu, do pięt nie dorasta ofercie z katalogu albo ze strony internetowej za którą zapłacili rodzice.
Mateusz trafił kiedyś na kolonię gdzie w jednym ośrodku był obóz młodego podróżnika, kolonia nastoletnich survivalowców i zielony kampus łowców przygód – wszystkie grupy miały te same zajęcia. Budowały w lesie szałas z patyków przez kilka kolejnych dni. 
Nie żeby było coś złego w budowaniu szałasu, też to przerabialiśmy dziecięciem będąc, tyle, że zwało się to obóz harcerski i rodzice, by nas tam wysłać nie musieli brać pożyczki w parabanku.
Sprawdź jak będą realizowane zapowiadane atrakcje. Jacy instruktorzy będą prowadzić kursy i szkolenia, ile godzin zajęć będzie miało dziecko. Czy zajęcia końskie to będzie jazda na koniu, czy może oglądanie filmów o koniach w świetlicy. 
A potem zastanów się czy na pewno Twoje dziecko potrzebuje intensywnie pracowitych wakacji czy może wystarczy zwykła kolonia nad morzem, gdzie głównym zadaniem będzie kąpanie się, zabawa i wieczorne ogniska?

Kontakt z organizatorem wypoczynku
Jeśli od początku numer telefonu często jest zajęty albo niedostępny, odpowiedzi na Twoje maile nie przychodzą albo przychodzą z dużym opóźnieniem, jeśli organizator pisze, że wyśle coś niezwłocznie, a wysyła po kilku dniach albo i nie – to powinien być dla Ciebie sygnał ostrzegawczy. Może się zdarzyć, ze kontakt z organizatorem będzie utrudniony także wtedy gdy będzie miał pod opieką Twoje dziecko. Są lepsze powody by osiwieć ze strachu niż to, że podczas nawałnicy nie możesz się skontaktować z dzieckiem i jego chwilowym opiekunem.

Warunki lokalowe, opiekunowie i zasady
Poproś o program kolonii. Obejrzyj zdjęcia z obiektu w którym będzie zakwaterowane Twoje dziecko. Poszukaj opinii w sieci. Możesz, jeśli jesteś hardkorem, zadzwonić do lokalnego sanepidu i zapytać czy wszystko tam okej. To znaczy w obiekcie, nie w sanepidzie.

Zapytaj jakie duże będą pokoje, na ile osób przypada jedna łazienka, jakie są dodatkowe pomieszczenia (np. sala zabaw, świetlica).
Zapytaj, kto będzie się opiekował Twoim dzieckiem. Możesz nawet z imienia i nazwiska. A potem jak jesteś nadopiekuńczym rodzicem albo się nudzisz możesz sobie zerknąć do internetów i zerknąć co tam piszą o osobie, która przez dwa tygodnie będzie miała pod opieką Twojego syna czy córkę.
Poznaj ramowe zasady kolonii/obozu. Czy Twoje dziecko będzie miało nocne warty? Jakie kary będą stosowane? (bo że dzieci na kolonii wymyślą coś, co będzie zasługiwało na karę albo reprymendę to prawie pewne 😉 Kiedy dzieci mogą dzwonić do rodziców albo rodzice do dzieci? (Jeśli dowiesz się, że koloniści dostają telefony tylko raz dziennie na dziesięć minut wieczorem nie będziesz od rana drętwieć ze stresu, że jak Twój potomek nie dzwoni to pewnie się coś stało).

Dojazd
Często się zdarza, że dzieci są dowożone na wypoczynek z różnych stron Polski. Sprawdź czy organizacja dojazdu leży po stronie organizatora i ile kosztuje, bo może się okazać, że to wydatek rzędu nawet kilkuset dodatkowych złotych. Zapoznaj się z warunkami przejazdu. Kto i czym będzie przewoził dzieci. Jaką trasą, czy np. nie zakłada ona kilkugodzinnej przerwy w podróży w obcym mieście, podczas gdy można dzieci dowieźć szybszym i wygodniejszym transportem. Jeśli dzieci będą dowożone autobusem/busem możesz poprosić policję o sprawdzenie stanu technicznego pojazdu i trzeźwości kierowcy (najlepiej kilka dni wcześniej zadzwonić do wydziału ruchu drogowego i umówić się na konkretny termin, można też zadzwonić przed samym wyjazdem do oficera dyżurnego, ale wtedy trzeba się liczyć z tym, że policja może nie przyjechać od razu).

Można też samodzielnie sprawdzić pojazd po rejestracji na: https://bezpiecznyautobus.gov.pl/
Kilka lat temu Mateusz jechał na wakacje z jednym z największych polskich biur organizujących kolonie. Dzieci miały jechać pociągiem. Na miejscu zbiórki okazało się, że jednak nie będzie to pociąg, ale bus bez klimatyzacji i bez pasów. 10 godzin nad morze w 35 stopniowym upale. Byliśmy chyba wszyscy zbyt oszołomieni, by zareagować. Interweniowaliśmy za to od razu, by na powrót zapewniono dzieciom bezpieczniejszy i bardziej komfortowy transport.

Dodatkowe atrakcje
Zdarza się, że pod ceną kolonii mniejszym drukiem są wyszczególnione dodatkowe opłaty. W różnych formach wypoczynku mogą to być np:

– opłaty za sanitariaty (wc, prysznic)
– koszty wstępów np. parki rozrywki, parki krajobrazowe, parki wodne, parki linowe, zorbing itp. – warto sobie to podsumować i policzyć ile naprawdę trzeba kasy, by zapewnić dziecku dobrą zabawę na kolonii, by nie siedziało samo w pokoju, gdy inne dzieciaki będą szalały na extra płatnych koniach czy gokartach
– koszty wycieczek fakultatywnych (np. rejs statkiem, wycieczka do pobliskiego zamku)
Jeśli boisz się, że Twoje dziecko nie będzie umiało samo rozplanować wydatków podczas wyjazdu – zapytaj organizatorów, czy pieniądze na dodatkowe atrakcje można przekazać np. wychowawcy albo przelać na konto organizatora.

Wyżywienie
Być może brzmi to jak przesadna troska rodzicielska, ale jeśli ważne jest dla Ciebie co je Twoje dziecko, upewnij się jakie zasady panują, szczególnie, w obozowej kuchni. Twoje dziecko ma nietolerancje pokarmowe albo alergie? Sprawdź się czy posiłki będą to uwzględniały. 

Czy dzieci będą same gotowały? Jeśli tak, to co? Nie chcesz zadawać głupich pytań? I bez tego czujesz się jak matka helikopter i czołg w jednym? Nie miej potem pretensji do organizatorów, że dzieci dostawały na obiad dyskontową fasolkę z puszki, chińskie zupki czy dania z fast foodu.
Karmią tak od lat i jest dobrze! Dotąd nikt nie wnosił zażaleń. Nie bądź rodzicem, który się czepia 😉

Opieka medyczna, ubezpieczenia
Nikt nie lubi myśleć o tym, że dziecku podczas wakacji może się coś stać. I bez tego nie jest łatwo wysłać potomstwo z grupą obcych ludzi. W tym temacie nie chowajmy jednak głowy w piasek. Czy na kolonii będzie pielęgniarka albo lekarz? Jeśli nie – jak daleko jest do najbliższego punktu pomocy medycznej?

Czy wychowawcy sami decydują o podaniu dziecku podstawowych leków np. gdy dziecko ma gorączkę lub rozboli je głowa czy konsultują to telefonicznie z rodzicami?
Gdzie będzie ubezpieczone nasze dziecko od następstw nieszczęśliwych wypadków i na jaką kwotę? Czy ubezpieczenie obejmie też czas transportu na i z wypoczynku? Jeśli ubezpieczenie nie spełnia naszych osobistych preferencji można samodzielnie dodatkowo dziecko ubezpieczyć.

A kiedy już jak śpiewał Kazik “wyjechali na wakacje wszyscy nasi podopieczni” – możecie odkorkować butelkę (albo dwie), zamówić pizzę i całą sobotę oglądać seriale. Zrobiliście co w Waszej mocy, by Wasze dziecko wróciło z kolonii całe, zdrowe i zadowolone (chociaż pewnie trochę brudne i bez jednej pary spodni ;).

Spodobał Ci się tekst? Podziel się!

To też Cię może zainteresować

Disneyland Paris - filizanki

wychowanie nastolatka

Jak wychować zdolne dziecko?

skazani na sukces

wychowanie nastolatka

Jak skazać dziecko na sukces?

zmianaszkoly

wychowanie nastolatka

Czy pozwolić dziecku zmienić szkołę?

Szukaj

O mnie

Robienie marketingu i wychowanie nastolatka są do siebie bardzo podobne.
Musisz poznać grupę docelową, nauczyć się mówić w jej języku i stać się love marką (albo matką, albo nawet jednym i drugim).

Możesz do mnie napisać na czesc@martasoja.pl
Albo odezwać się do mnie na Facebooku.

Newsletter

Archiwa

Zajrzyj na mój instagram

Jeźdzcy apokalipsy nadciągają... Nie lubię bur Jeźdzcy apokalipsy nadciągają... Nie lubię burzy, przeraża mnie...
Mój fryzjer podcinając grzywkę, którą sama ob Mój fryzjer podcinając grzywkę, którą sama obciełam dwa razy maszynką w pandemii:
- Nawet tak bardzo tego nie zepsułaś:) #hair#mohair#wroclaw#komplement#radosc#
JesteM. Tu i teraz. Powinnam pakować się na Malt JesteM. Tu i teraz. Powinnam pakować się na Maltę, bo taki był plan na maj 2020. Zakowałam zmywarkę. I pralkę. Podróż domowa. Last minute w świetnej cenie, bo tabsy do zmywarki były z promocji. ---------------------------------------------------------------------
Wczoraj linie lotnicze przysłała mi maila że z powodu odwołania lotu mogę dostać zwrot pieniędzy. Co zabawne odwołany jest tylko lot w tamtą stronę. Bo data zamknięcia granic wypada w czasie wyjazdu. Więc lot stamtąd nie jest odwołany. 
Na szczęście w przypadku biletu w tę i we w tę linie lotnicze anulując lot tam robią zwrot w obie strony. Mam nadzieję 😀 Bo nie piszą tego wprost. ---------------------------------------------------------------------
Powoli godzę się z tym, że w tym roku raczej wszystkie podróże, które zaplanowałam nie odbędą  się. Choć bardziej niż paru dni w Porto czy w Monopoli brakuje mi teraz zwykłych spotkań że znajomymi. W domu. Nad planszowką i pizzą. Przy wspólnym karaoke. 
Ale to kiedyś wróci? Prawda? 
#rozmyslania#sens#lockdown#life#home
Z czym chcesz wyjść pandemii? Czego nauczyła Ci Z czym chcesz wyjść pandemii? Czego nauczyła Cię ta sytuacja?
-----------------------------------------------------------------------
Ja przed samym lock-downem zrobiłam dwa ważne badania i dostałam dobre wyniki dzięki czemu mam spokojniejszą głowę. I bardzo współczuję tym, których termin badań kontrolnych wypada na kwiecień i tym, którzy nie mieli czasu, zapomnieli, nie zdążyli, czekali, że może za pare dni będzie wolna chwila to wtedy.
-------------------------------------------------------------------------
Ale mam też jedną urzedową sprawę na której załatwienie było 6 miesiecy i ciągle było jeszcze dużo czasu i były pilniejsze tematy... A teraz muszę ją załatwiać online z zegarem tykającym coraz bardziej niecierpliwie za plecami. -------------------------------------------------------------------------
Pandemia dała mi lekcje, że nie warto odkładać. Nie wtedy gdy jest czas na kino, na spotkania z przyjaciółmi. Wtedy też musi być czas na to, co ważne, choć nawet nie zawsze pilne. #nieodkładajżycianapóźniej#przemyslenia#wiosna#najpierwrzeczynajważniejsze#planowanie
Ilu z nas w cichości serduszka wcale nie lubiło Ilu z nas w cichości serduszka wcale nie lubiło świąt? Z ich obrzędami i rytuałami, które wcale nie były nasze? Z tym urabianiem się po łokcie mam i babć, z zakupami liczonymi na kosze (a potem na kosze wyrzucanymi) i stołem trzeszczacym pod nadmiarem dań? --------------------------------------------------------------------
Lock down to okazja do odkrycia czego nam tak naprawdę w święta potrzeba. Może wcale nie lubimy uroczystego śniadania o ósmej rano i siedzenia za stołem do wieczora? ------------------------------------------------------------------------
Mi brakuje przede wszystkim swobody. Spaceru bez ograniczeń, tego żeby spotkać ulubionych znajomych i pić wino i grać z nimi w planszówki. Ale doceniam spacer z psem o brzasku, cudowne śniadanie o 11:00 z pysznym żurkiem z @odabistro, słuchanie podcastu Jacka Santorskirgo do kawy i późniejsze słuchanie piosenek Disneya do sernika. ----------------------------------------------------------------------
Podobno swiat po pandemii nie będzie tym światem, który był przed nią. Tylko czy na pewno powinien być? 
#easter#soul#życie#rozkminy#tocowazne#happiness#dobreżycie
Taki instagramowy poranek... #wojtekpies#dog#sunsh Taki instagramowy poranek... #wojtekpies#dog#sunshine#lazyday#wroclaw#wroclove#pieseł
Dopiero początek roku a idealny facet juz na wypr Dopiero początek roku a idealny facet juz na wyprzedazy...#reklama#adv#empik#mug#kubek#gift#idealnyprezent#perfectgifts
Październik. Wreszcie noszenie czapki nie czyni z Październik. Wreszcie noszenie czapki nie czyni z Ciebie świra albo pracownika branży kreatywnej. #autumnoutfit#plussizefashion#mickeymouse#house#katvond#wroclaw#jesien#jesien2019
Jest takie powiedzenie, że można przeżyć życi Jest takie powiedzenie, że można przeżyć życie jakby nic nie było cudem, albo jakby było nim wszystko. Jednak chyba jedno i drugie to krótka droga do destabilizacji psychicznej;) Staram się być gdzieś pomiędzy - raczej bliżej wszystko: to cud niż nie ma cudów. Dlatego zamiast o trudach tygodniowego pobytu poza domem, pracy z hotelu, z korytarza na konfie, z pociągu, piszę o radości wieczornego pójścia na lody do lodziarni u Myszki czy o zwiedzaniu wystawy w obcym mieście.

To ode mnie zależy na co skieruje uwagę i w co włożę wysiłek.  Dziś wieczorem będę w domu. Już się cieszę spotkanie z moimi chłopakami i psem. Nie myślę o prawie 6 godzinach w pociągu, o tym że nie mam gdzie wydrukować biletu, a bateria w moim telefonie na pewno padnie, ani o tym jak włożę na półkę w przedziale walizkę, która nie pytajcie jak, przytyła na wyjeździe parę kilo (być może ma to związek z małym odwiedzinami w TK Maxx i nie, nie było jeszcze bombek). #rozmyslania#rzeszow#kielnarowa#podroz#madrosci#jesien#natura#radosc
This error message is only visible to WordPress admins

Error: API requests are being delayed for this account. New posts will not be retrieved.

Log in as an administrator and view the Instagram Feed settings page for more details.

Zajrzyj na mój Instagram

Jeźdzcy apokalipsy nadciągają... Nie lubię bur Jeźdzcy apokalipsy nadciągają... Nie lubię burzy, przeraża mnie...
Mój fryzjer podcinając grzywkę, którą sama ob Mój fryzjer podcinając grzywkę, którą sama obciełam dwa razy maszynką w pandemii:
- Nawet tak bardzo tego nie zepsułaś:) #hair#mohair#wroclaw#komplement#radosc#
JesteM. Tu i teraz. Powinnam pakować się na Malt JesteM. Tu i teraz. Powinnam pakować się na Maltę, bo taki był plan na maj 2020. Zakowałam zmywarkę. I pralkę. Podróż domowa. Last minute w świetnej cenie, bo tabsy do zmywarki były z promocji. ---------------------------------------------------------------------
Wczoraj linie lotnicze przysłała mi maila że z powodu odwołania lotu mogę dostać zwrot pieniędzy. Co zabawne odwołany jest tylko lot w tamtą stronę. Bo data zamknięcia granic wypada w czasie wyjazdu. Więc lot stamtąd nie jest odwołany. 
Na szczęście w przypadku biletu w tę i we w tę linie lotnicze anulując lot tam robią zwrot w obie strony. Mam nadzieję 😀 Bo nie piszą tego wprost. ---------------------------------------------------------------------
Powoli godzę się z tym, że w tym roku raczej wszystkie podróże, które zaplanowałam nie odbędą  się. Choć bardziej niż paru dni w Porto czy w Monopoli brakuje mi teraz zwykłych spotkań że znajomymi. W domu. Nad planszowką i pizzą. Przy wspólnym karaoke. 
Ale to kiedyś wróci? Prawda? 
#rozmyslania#sens#lockdown#life#home
Z czym chcesz wyjść pandemii? Czego nauczyła Ci Z czym chcesz wyjść pandemii? Czego nauczyła Cię ta sytuacja?
-----------------------------------------------------------------------
Ja przed samym lock-downem zrobiłam dwa ważne badania i dostałam dobre wyniki dzięki czemu mam spokojniejszą głowę. I bardzo współczuję tym, których termin badań kontrolnych wypada na kwiecień i tym, którzy nie mieli czasu, zapomnieli, nie zdążyli, czekali, że może za pare dni będzie wolna chwila to wtedy.
-------------------------------------------------------------------------
Ale mam też jedną urzedową sprawę na której załatwienie było 6 miesiecy i ciągle było jeszcze dużo czasu i były pilniejsze tematy... A teraz muszę ją załatwiać online z zegarem tykającym coraz bardziej niecierpliwie za plecami. -------------------------------------------------------------------------
Pandemia dała mi lekcje, że nie warto odkładać. Nie wtedy gdy jest czas na kino, na spotkania z przyjaciółmi. Wtedy też musi być czas na to, co ważne, choć nawet nie zawsze pilne. #nieodkładajżycianapóźniej#przemyslenia#wiosna#najpierwrzeczynajważniejsze#planowanie
Ilu z nas w cichości serduszka wcale nie lubiło Ilu z nas w cichości serduszka wcale nie lubiło świąt? Z ich obrzędami i rytuałami, które wcale nie były nasze? Z tym urabianiem się po łokcie mam i babć, z zakupami liczonymi na kosze (a potem na kosze wyrzucanymi) i stołem trzeszczacym pod nadmiarem dań? --------------------------------------------------------------------
Lock down to okazja do odkrycia czego nam tak naprawdę w święta potrzeba. Może wcale nie lubimy uroczystego śniadania o ósmej rano i siedzenia za stołem do wieczora? ------------------------------------------------------------------------
Mi brakuje przede wszystkim swobody. Spaceru bez ograniczeń, tego żeby spotkać ulubionych znajomych i pić wino i grać z nimi w planszówki. Ale doceniam spacer z psem o brzasku, cudowne śniadanie o 11:00 z pysznym żurkiem z @odabistro, słuchanie podcastu Jacka Santorskirgo do kawy i późniejsze słuchanie piosenek Disneya do sernika. ----------------------------------------------------------------------
Podobno swiat po pandemii nie będzie tym światem, który był przed nią. Tylko czy na pewno powinien być? 
#easter#soul#życie#rozkminy#tocowazne#happiness#dobreżycie
Taki instagramowy poranek... #wojtekpies#dog#sunsh Taki instagramowy poranek... #wojtekpies#dog#sunshine#lazyday#wroclaw#wroclove#pieseł
Dopiero początek roku a idealny facet juz na wypr Dopiero początek roku a idealny facet juz na wyprzedazy...#reklama#adv#empik#mug#kubek#gift#idealnyprezent#perfectgifts
Październik. Wreszcie noszenie czapki nie czyni z Październik. Wreszcie noszenie czapki nie czyni z Ciebie świra albo pracownika branży kreatywnej. #autumnoutfit#plussizefashion#mickeymouse#house#katvond#wroclaw#jesien#jesien2019
Jest takie powiedzenie, że można przeżyć życi Jest takie powiedzenie, że można przeżyć życie jakby nic nie było cudem, albo jakby było nim wszystko. Jednak chyba jedno i drugie to krótka droga do destabilizacji psychicznej;) Staram się być gdzieś pomiędzy - raczej bliżej wszystko: to cud niż nie ma cudów. Dlatego zamiast o trudach tygodniowego pobytu poza domem, pracy z hotelu, z korytarza na konfie, z pociągu, piszę o radości wieczornego pójścia na lody do lodziarni u Myszki czy o zwiedzaniu wystawy w obcym mieście.

To ode mnie zależy na co skieruje uwagę i w co włożę wysiłek.  Dziś wieczorem będę w domu. Już się cieszę spotkanie z moimi chłopakami i psem. Nie myślę o prawie 6 godzinach w pociągu, o tym że nie mam gdzie wydrukować biletu, a bateria w moim telefonie na pewno padnie, ani o tym jak włożę na półkę w przedziale walizkę, która nie pytajcie jak, przytyła na wyjeździe parę kilo (być może ma to związek z małym odwiedzinami w TK Maxx i nie, nie było jeszcze bombek). #rozmyslania#rzeszow#kielnarowa#podroz#madrosci#jesien#natura#radosc
Dzień wypełniony po krawędź słowami. Na @inte Dzień wypełniony po krawędź słowami. Na @internetbeta_conference wystąpienia zaczęły się o 9 a skończyły koło 18. Jednocześnie prelegenci walczyli o uwagę w dwóch salach, a na równi z wystąpieniami kusiły kuluarowe pogaduchy. ----------------------------------------------------------------
Trochę za dużo, trochę za długo, nie wszystko potrzebnie. Może nieco absurdalnie, najbardziej "dotkneły" mnie nie case study (tych z konkretami było niewiele) ale osobiste historie. @marek_gonsior, znany głównie jako ten co zrobił rebranding w Agata Meble, szczerze opowiedział o tym jak i dlaczego odszedł z firmy, w której zrobił rewolucję i mógł odcinać kupony przez kolejne lata. Mamy YT, mamy podcasty, mamy wrbinary by dzielić się wiedzą i case study - może rewolucję w konferencjach zrobiło by dzielenie się opowieściami z trzewi? O lęku, o watpliwosciach, o momentach zwrotnych i momentach załamania? O krokach w przód i zwrotach w tył?
----------------------------------------------------------
Mi w głowie wciąż brzęczą słowa z prelekcji M. Deregowskiego: Mozesz robić to co robisz przez 1000 godzin. A co by było gdybyś robił przez 1000 godzin to, w czym jesteś najlepszy?
#internetbeta#madrosci#rzeszow#happinnes#marketing
Na ścieżce serca jest miejsce dla nas wszystkich Na ścieżce serca jest miejsce dla nas wszystkich. #nieprzesnia#mądrości#coehlo#jesien#poland#goodplace#bridge#mysli
Zapytałam na stories czy managerowie powinni się Zapytałam na stories czy managerowie powinni się publicznie przyznawać, że czytają książki o zarządzaniu. Większość osób, które odpowiedziały w ankiecie - uważa, że to jest spoko. Ale były też głosy, że nie powinni. --------------------------------------------------
Myślę, że obawą przed publicznym "chwaleniem się" takimi lekturami może być lęk, że ktoś (a nie daj Boże pracownicy) zaczną nas postrzegać jako osoby za mało kompetentne.
Że łatwiej się podzielić w mediach społecznościowych informacją, że właśnie pijemy piąte piwo niż tym, że się uczymy, rozwijamy, że poszukujemy, że wciąż mało nam wiedzy i sięgamy po różne źródła. Że może zrobiliśmy już studia z zarządzania, podyplomówkę z rozwiązywania kryzysów, a wciąż sięgamy po nowe tytuły z nadzieją, że odkryjemy coś nowego, że pomożemy naszemu zespołowi i firmie rozwijać się. ----------------------------------------------------
Na pierwsze spotkanie książkowego klubu managerek zaprosiłam bardzo wąskie grono osób, ale dostałam kilkanaście zapytań o dołączenie do projektu. Dajcie nam dziewczyny chwilę, zobaczymy czy to ma sens, stworzymy pomysł jak ma wyglądać takie spotkanie, czego każda z nas może oczekiwać, z czym chce wyjść i na pewno będziemy rozszerzać grono.
Póki co polecam książkę ze zdjęcia. Szczególnie gdy macie problem z dawaniem (ale też przyjmowaniem) feedbacków. 
#rozwoj#klubksiazki#mamagerkiczytaja#feedback#mentoring#managment#books#menadzerki
Ostatnie podrygi lata. Cieszymy się zimną kawą Ostatnie podrygi lata. Cieszymy się zimną kawą i ciepłym piaskiem. I piesek też. #lato#plaza#hotspot#slonce#wojtekpies#dog#happydogs#lazysundays
Miedzygórze. Miasteczko które od dawna było na Miedzygórze. Miasteczko które od dawna było na mojej liście i które w końcu udało się odwiedzić. Było słoneczne piekne popołudnie i mnóstwo turystów. 
Czuję jednak podskórnie potrzebę, by je zobaczyć późną jesienią. Otulone mgłami, cierpko pachnące zgniłymi liśćmi. Z termosem gorącej herbaty wejść na Śnieżnik i zejsc w mokrych od traw butach. Czuć na plecach rudny do opisania niepokój schodząc ze szczytu w pierwszych oddechach wieczoru i strzyg.

Ktoś chętny na taką dziwną wyprawę? #snieznik#miedzygorze#magia#jesien#mgla#nostalgia#ternos#wyprawa
This error message is only visible to WordPress admins

Error: API requests are being delayed for this account. New posts will not be retrieved.

Log in as an administrator and view the Instagram Feed settings page for more details.

Marta Soja
© Marta Soja 2021
Realizacja: Media in Motion | Polityka prywatności
Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.ZgodaPolityka prywatności